Zimowy leszcz |
Już od kilku lat, w naszym kalendarzu, znajdowaliśmy czas na poszukiwanie zimowych płoci. Śmiało mogę napisać, że rozszyfrowaliśmy ich zimowe stanowiska, przysmaki, zachowania co pozwoliło nam je efektywnie łowić, niemal na każdym wypadzie. W tym roku postanowiliśmy dobrać się do zimowych leszczy. Wprawdzie drobne egzemplarze trafiały nam się dotychczas podczas połowu płoci, ale przecież tu chodzi o konkretne łopaty. Poniżej przybliżę Wam nasze najświeższe doświadczenia na niewielkiej rzece odpowiadając na pytanie - jak złowić leszcza zimą?
Zimowe leszcze w rzece - gdzie szukać?
O ile płocie i drobniejsze leszcze najchętniej ustawiają się w rynnach na prostkach o średnim uciągu, to grubego leszcza powinniśmy szukać w nieco innych miejscach. Dobrze jak wytypujemy jakiś głębszy dołek z zakolem lub wsteczniakiem. Te duże sztuki łowiliśmy zazwyczaj na skraju nurtu i wsteczniaka lub stojącej wody. Podanie przynęty wymagało naprawdę dużej precyzji. Jeśli nie podaliśmy przynęty na sam „kant” i wylądowała metr lub dwa dalej, w nurcie, to o dużym leszczu można było zapomnieć. Jeżeli już coś brało były to płocie. Gdy podaliśmy przynętę za blisko, na blat ze stojącą wodą, łupem padały krąpie lub drobne żyletki.
Zimowa łopata |
Pewnego niedzielnego dnia łowiliśmy leszcze na niewielkiej rzeczce o bardzo dużej presji. Wielu wędkarzy jeden obok drugiego łowiło na baty płocie a my z Grubym co jakiś czas lądowaliśmy piękne łopaty. Wędkarze byli mocno zaskoczeni. Dopytywali o przynęty, o haczyki, o zestawy, o zanętę a to wszystko miało w tej sytuacji drugorzędne znaczenie. O sukcesie decydowało miejsce podania przynęty, czasami istotne były centymetry.
Dzieje się tak ponieważ zimujący leszcz zbiera się w stada i często stoi w jednym najdogodniejszym dla niego miejscu. Nie interesuje się za bardzo szukaniem pożywienia i jak nie podasz mu przynęty pod nos to branie nie nastąpi. Podanie przynęty dwa metry obok może więc zniweczyć sukces.
Zimowe leszcze |
Jak nęcić duże leszcze w zimie?
Bazując na moim doświadczeniu bez wątpliwości odpowiem, że delikatnie. O ile w lecie leszcze nęcimy naprawdę grubo, to zimą metabolizm białorybu mocno zwalnia. Trzeba naprawdę uważać by nie przesadzić. Jeśli wytypujemy dobre miejsce to często nęcenie można pominąć chociaż odrobina jakiejś leszczowej zanęty z dodatkiem ochotki i mięsnego atraktora nie zawadzi. W zimowym nęceniu nie tyle chodzi o to by utrzymać rybę w łowisku ile o pobudzenie apetytu. Ileż to razy doświadczeni wędkarze zimą łowili płocie, leszcze czy inny białoryb podczepiając za płetwę. To znak, że ryba była w łowisku ale nie żerowała. Delikatne nęcenie może obudzić instynkt łowcy u zimowego leszcza. Podanie zanęty będzie zależne od łowiska i techniki łowienia. Ja zazwyczaj do zanęty dodaję gliny ponieważ łowię na skraju nurtu i stojącej wody i zapobiegam w ten sposób szybkiemu wymyciu kul. Czasami wędkarze skutecznie łowią białoryb w chmurze. Wtedy nęcą nieco powyżej stanowiska tak by zanęta spływała w interesujące ich miejsce. To jednak metoda, która mi sprawdza się lepiej przy połowie kleni. Warto też pamiętać o delikatnym donęcaniu.
Zanęta na leszcze |
Co na haczyk?
Przy łowieniu ryb zimą kieruję się zasadą drobnych kąsków. Tak jak wspominałem, białoryb nie ma takiego apetytu jak w lecie czy na wiosnę. Czasami przynęta leży obok odpoczywającego stada ryb a te ją ignorują. Świetnie to widać na filmikach z podwodnych kamer. Wiele razy przekonałem się, że drobny robaczek skusił dużego leszcza do minimum wysiłku i następowało leniwe branie. Leszcz potrafił wziąć przynętę do pyska i trzymać ją nie ruszając się z miejsca. Na szczytówce pickera czasami nie dało się nic zauważyć. Bywało, że orientowałem się dopiero gdy chciałem przerzucić zestaw. Zimą leszcze przeważnie zapięte są za samą wargę, borą raczej delikatnie, wręcz półgębkiem. Dlatego na przynęty wybieram pinkę, ochotkę, rzadziej pęczak. Jestem zwolennikiem stosowania mięsnych pokarmów.
Pinka rubinowa na leszcze i płocie |
Zestaw na zimowe leszcze
Z Grubym łowimy zazwyczaj na pickery lub delikatne feedery. Oczywiście śmiało można stosować spławik i przepływankę ale lekki grunt ma kilka przewag, o których poniżej.
Po pierwsze, podana przynęta z dobrze dobranym koszykiem zanętowym pozostaje w oczekiwanym miejscu. Nie trzeba trzymać wędki w ręce i cały czas przerzucać zestaw. To przy ujemnej temperaturze może mieć kluczowe znaczenie. Ręce w kieszenie nie marzną tak jak na dolniku wędziska.
Po drugie, przy ujemnej temperaturze zamarzają przelotki i zarzucanie spławikiem może doprowadzić wędkarza do szału a nie po to chodzimy na ryby😊
Po trzecie, możemy do koszyczka dołożyć zanętę z zapachem dodatkowo nęcąc rybę do brania. Nawet jeśli nasze kule zanętowe już zostaną wymyte przez wodę, koszykiem będziemy donęcać miejscówkę.
Haczyki zimą, nawet na dużego leszcza stosuję w granicach rozmiaru 14 do 16. Tak jak wspominałem łowię na drobne kąski. Ciężar koszyka dobieram tak by był możliwie najlżejszy ale pozostawał w zakładanym miejscu. Jak się dobrze ustawię to wystarczą koszyki o gramaturze 15 -25 gram. Nie mniej zdarza się, że trzeba nieco ciężej. Żyłka na przypon też raczej cienka 0,12-0,14 mm.
Robinson Stinger Picker |
Podsumowanie na bazie dwóch ostatnich wypadów
Łowiliśmy na niewielkiej rzece poniżej zalewu. Wytypowaliśmy miejsce na lekkim zakręcie rzeki gdzie woda pokonując kamienistą rafkę wymywała brzeg tworząc burtę z głębszą rynną. Natomiast po drugiej stronie rozlewisko z lekkim nurtem wstecznym. Przynęty podawaliśmy na skraj rynny i wsteczniaka. Łowiliśmy na pickery Robinson Stinger. Na haki zakładaliśmy po dwie/trzy pinki. Świetnie sprawdzała się rubinowa. Po nęceniu wstępnym mniej więcej co dwie godziny donęcaliśmy, wrzucając dwie kulki zanęty wielkości mandarynki, dociążonej gliną. Używaliśmy mieszanki Feeder Roach Black oraz Legends Make Legends oraz River Ace. Efektem każdej z dwóch zasiadek było po kilka dużych zimowych łopat a w ramach przyłowu meldowały się dorodne płocie. Zimowy leszcz
Gruby leszcz |
Kończąc, w imieniu całego Teamu Wędkarstwo z Pasją życzę Wam zdrowych, radosnych, pełnych rodzinnego ciepła Świąt Bożego Narodzenia i wymarzonego sezonu wędkarskiego w roku 2024.
Nigdy nic zimą nie złowiłem. Ciekawe, może by w styczniu spróbować?
OdpowiedzUsuńZawsze warto próbować!
UsuńLatem najlepsze efekty mam na kukurydze waniliowa. Ciekawe czy w zime tez by brala na kukurydze?
OdpowiedzUsuńz naszych doświadczeń zimą lesze efekty dają robaki ale kukurydz też powinna przynieść efekty
UsuńŁadnie polowione. Dzieki za wskazowki
OdpowiedzUsuńDzięki, mam nadzieję, że przyniosą dużo ryb
UsuńNajczęściej chodzi o miejsce. Na zimowiskach łatwo się łowi. Pytanie czy to humanitarne?
OdpowiedzUsuńSamo w sobie łowienie ryb raczej nie jest humanitarne, a oznakowane łowiska są wyłączone z łowienia prawnie.
UsuńI to jest coś. A nie że leszcze tylko latem. Gratulacje
OdpowiedzUsuńDzieki. W sylwestra spróbujemy ponownie
UsuńNowa władzia toleszcz że
OdpowiedzUsuńTak
OdpowiedzUsuńRoach to plotka, czyli zaneta drobna na plotki sie sprawdzila. Ladne leszcze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdokładnie roach to płoć. Dzięki
UsuńLeszcze to zadkosc zimom
OdpowiedzUsuńTrzeba znaleźć miejsce gdzie się ustawiają
Usuń